Firmy znów szukają magazynów buforowych
Na rynku ponownie rośnie zainteresowanie magazynami buforowymi i składowaniem tymczasowym - taki trend obserwuje operator logistyczny DACHSER Polska, który ma sieć magazynów w kraju. W ten sposób firmy próbują przygotować się na jesienno-zimowe szczyty zakupowe oraz zabezpieczyć na wypadek drugiej fali pandemii, która już raz w tym roku zatrzymała dostawy z Azji i wywołała problemy z zaopatrzeniem.
„W branży magazynowej podstawą są umowy wieloletnie, teraz coraz więcej firm poszukuje dodatkowej powierzchni magazynowej na krótko: pół roku, rok. Najczęściej od jesieni, tak aby objąć okres nadchodzących szczytów zakupowych. Są to zapytania o rezerwację miejsca w magazynie albo umowy na składowanie czasowe ze wskazaniem konkretnego terminu. To zainteresowanie płynie m.in. ze strony przedsiębiorców, którzy głównie sprowadzają towar z Chin albo producentów i dystrybutorów środków czystości. Inne źródło to firmy europejskie, które w razie potrzeby mogą z polskich magazynów zaopatrywać swoje rynki, np. niemiecki czy czeski”, wyjaśnia Anna Czyżewska z zespołu logistyki kontraktowej DACHSER Polska.
Ponadprzeciętne zainteresowanie składowaniem tymczasowym, DACHSER, który w Polsce obsługuje przede wszystkim eksporterów i importerów, dostrzega już po raz drugi w tym roku. Pierwszy raz miało to miejsce w marcu-kwietniu. Wówczas powodów było kilka, m.in. ograniczenia w handlu, zmiany popytu, zablokowane dostawy z Azji i niektórych krajów UE, a wszystkie miały we wspólnym mianowniku pandemię. Buforów poszukiwali także dostawcy popularnych europejskich platform e-commerce.
W marcu i kwietniu nagle napłynęła fala nowych zapytań o składowanie tymczasowe i „bufory” od zaraz, co przełożyło się na stan wypełnienia naszych magazynów. Niemalże z dnia na dzień powiększyliśmy stoki magazynowe, które były dodatkowym zabezpieczeniem sprzedaży naszych klientów na rynki Europy Zachodniej. Powodem dywersyfikacji zapasów było zachowanie płynności dostaw w obliczu pandemii. Jednolity system magazynowy w DACHSER daje nam możliwości szybkiego transferu z jednego magazynu do drugiego.
W maju na rynku nastąpił okres stabilizacji, a wręcz wyczekiwania. Teraz zaś widać ponowny wzrost zainteresowania powierzchnią magazynową, co wskazuje, że firmy odrobiły lekcję z wiosny i już dziś szukają zabezpieczenia swoich łańcuchów dostaw, uwzględniając ryzyko nałożenia się zimowych szczytów zakupowych oraz ewentualnej nowej fali zachorowań
Łukasz Skroński, konsultant ds. logistyki kontraktowej DACHSER Polska.DACHSER w Polsce prowadzi magazyny multicustomer w Warszawie, Sosnowcu, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku i Rzeszowie. Wszystkie obiekty są połączone z terminalami przeładunkowymi, tzw. cross-dockami. Z usług DACHSER w Polsce korzystają przede wszystkim krajowi eksporterzy i importerzy zlecając operatorowi obsługę swoich dostaw zagranicznych – od magazynowania po transport. W ramach logistyki kontraktowej firma oferuje rozładunek kontenerów, składuje towary, zapewnia usługi dodane (VAS), w tym komisjonowanie, etykietowanie, kompletację, montaż czy strefy serwisu dedykowanego i wiele innych, a także konsulting logistyczny – a wszystkie procesy zarządzane za pomocą narzędzi IT, jak system WMS oraz EDI.
O DACHSER
Dzięki ok. 31 tys. pracowników w 393 lokalizacjach na całym świecie DACHSER wypracował w 2019 r. skonsolidowane przychody netto w wysokości 5,7 mld euro. Operator usług logistycznych obsłużył łącznie 80,6 mln przesyłek o wadze 41 mln ton. DACHSER posiada własne spółki krajowe w 44 państwach.